We wtorek 18.10 Micheal Cawley, Wiceprezes Zarządu Ryanair zapowiedział na konferencji w Warszawie powstanie bazy operacyjnej na lotnisku Warszawa-Modlin. Zadeklarował, że za 5-6 miesięcy pierwsze samoloty irlandzkiego przewoźnika mogą lądować w Modlinie...
W mediach pojawiły się nagłówki oznajmiające zawarcie pierwszego i od razu tak imponującego porozumienia spółki MPL Warszawa Modlin z linią lotniczą.
Po chłodnej analizie wtorkowej konferencji perspektywa bazy Ryanair'a w Modlinie nie wydaje się być jednak taka bliska. Jak wiadomo Ryanair to wymagający negocjator korzystający z dopłat od lotnisk, miast, samorządów za uruchamianie połączeń. Z drugiej strony Prezes Okienczyc deklarował, że nie przewiduje żadnych zachęt, poza cennikiem wspólnym dla wszystkich przewoźników.
Wygląda na to, że rozmowy między Modlinem a Ryanair utknęły w martwym punkcie i przewoźnik szuka sposobu na przełamanie impasu. Roztoczenie wizji 40 połączeń, tysięcy miejsc pracy i rozwoju całego Mazowsza ma wywrzeć presję zarówno na władze lotniska jak i na Samorząd Mazowiecki aby współfinansowali obecność przewoźnika w Modlinie.
Powyższą tezę potwierdzają reakcje przedstawicieli spółki MPL Warszawa-Modlin po konferencji.
- Z Ryanair'em spotykamy się na spotkaniu roboczym, jednym z wielu jakie odbywamy z przewoźnikami zainteresowanymi korzystaniem z naszego lotniska. Nie sądzę, aby podczas tego spotkania zapadły konkretne decyzje - informowała Edyta Mikołajczyk, rzecznik lotniska w Modlinie.
- 40 kierunków? Chciałbym, by tak było. Rozmowy Ryanair'em są dobre, ale partner jest dość trudny - mówił Piotr Okienczyc, szef spółki lotniskowej w Modlinie
Tak więc o tym, czy poniższa mapa połączeń okaże się rzeczywistością przyjdzie nam jeszcze poczekać - co najmniej kilka tygodni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz