Jak wspomniał, lotnisko w Modlinie, ze względu na bliskość Warszawy ma bardzo duży potencjał - jako przykład podał lotniska wokół innych miast europejskich.
W ciągu pięciu lat przewoźnik chciałby zbazować tu 10 samolotów, otworzyć 40 połączeń, przewozić rocznie 3,5 miliona pasażerów i stworzyć 3500 miejsc pracy.
Ponieważ na konferencji nie było przedstawicieli spółki MPL Warszawa-Modlin, można zaryzykować stwierdzenie, że przedstawienie ambitnych planów jest elementem trwających negocjacji.
Być może deklaracja Cawley'a: "potrzebujemy 5-6 miesięcy na sprzedaż miejsc, wszystko zależy od portu kiedy zdecyduje się na podpisanie umowy. My jestesmy gotowi", ma skłonić władze lotniska do ustępstw i szybkiego zawarcia umowy na warunkach atrakcyjnych dla Ryanaira'a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz