piątek, 12 października 2012

Mgła zamieszała w Modlinie...

Wczorajsze prognozy pogody brzmiały złowieszczo dla pasażerów lotniska w Modlinie... Okazało się, że mgła sparaliżowała podwarszawskie lotnisko - do południa w ogóle nie wykonywano żadnych operacji lotniczych a poranne komplikacji powodowały wielogodzinne opóźnienia - ostatnie samoloty mają wylądować w Modlinie ok. 3 w nocy.
FR 1021 z Londynu odlatuje do Katowic
FR 6944 z Barcelony w holdingu w okolicach Łodzi czeka na poprawę pogody
FR 6944 z Barcelony decyduje się lądować w Katowicach
 FR 3284 w holdingu. Dolatuje do niego FR 8011 z Dublina

  FR 3284 po nieudanej próbie podejścia w Modlinie odchodzi na lotnisko Chopina.
Po prawej stronie FR 3898 z Bergamo w holdingu w okolicach Mińska.

Ostatecznie pierwszym samolotem, który wylądował dziś w Modlinie był FR 8011 z Dublina a zaraz po nim FR 3898 z Bergamo

 Tablica w okolicach południa...


2 komentarze:

  1. Mgła rzeczywiście była spora. Tyle, że rano.Równo od południa nad Modlinem pojawiła się naprawdę piękna pogoda. Ciężko więc zrozumieć, że jedni piloci decydują się lądować (patrz opisywany Ryanair z Dublina(, inni w tym samym czasie (i to właśnie wtedy kiedy pogoda była już iście letnia) nie...i pasażerowie zmuszeni są wracać z kwitkiem po kilku godzinach oczekiwania na lotnisku, komplikując sobie plan podróży :( Ech, gdzie te prawdziwe asy przestworzy?

    OdpowiedzUsuń